• 1
  • 2
  • 3

Recenzja - Piotr Szewc

Janusz Adam Kobierski - Dotykając jasności

Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa 2009

Kolejny tom wierszy ks. Janusza Adama Kobierskiego dobrze wpisuje się w dotychczasową jego twórczość poetycką, którą rozpoczął zbiorem Zza siódmej skóry (1978). Autor regularnie publikuje książki poetyckie, stale obecna jest w nich jawnie wypowiadana (postaci, symbole), a jednocześnie głęboko wewnętrzna tematyka religijna. Poeta wyraźnie opowiada się za „drogą trudniejszą” w życiu, ten postulat towarzyszy też sztuce poetyckiej, jak w otwierającym tom utworze: Przypowieść o nie napisanym wierszu: „czeka, / aż urośnie, / okrzepnie, / wypięknieje. // Może to trwać / dość długo”. Tak postępuje cierpliwy, roztropny ogrodnik i rolnik – zbiera owoce, plon, ale w odpowiednim czasie. Namysł poetycki jest u Kobierskiego właśnie namysłem, zaprzeczeniem przypadkowości i pośpiechu. „Konstrukcję myślową buduję / jak architekt dom” – czytamy w Budowaniu. Poezja ks. Kobierskiego, tak w utworach wcześniejszych, jak i nowych, jest podjęciem trudnego wyzwania duchowego, które może się dokonać tylko za pomocą środków rzetelnych, niejako sprawdzonych. Zasadniczym elementem jest tu fundament, elementy trwałe, najsolidniejsze, takie, które mają przetrwać. Niech nikogo nie zdziwi, że poeta-kapłan upatruje je w wartościach chrześcijańskich, w maksymalistycznej, ale skrojonej na ludzkie miary etyce. W sferze języka i sposobów poetyckiej wypowiedzi Kobierski dąży do form „oczyszczonych”, klarownych, czytelnych, ze zdjętą pieczęcią „szyfru”. „Zwyczajna” poetycka mowa dotyka zwyczajnych, ludzkich spraw. Jest też przypomnieniem prawd stałych, jakże chętnie marginalizowanych przez pośpieszny rytm współczesnego życia. Zbieranie słów, pisanie wierszy jest więc czynnością i zadaniem, którym należna jest postawa godna mistrza. w Lekcji z Kawafisem czytamy: „I taką naukę mi dajesz: / abym każde zdanie układał, / jakby miało być / już ostatnie”. Dotykając jasności to zbiór osobisty; czytelnik nie ma wątpliwości, że w wierszach „słyszy” głos samego autora. Ta okoliczność uwiarygodnia książkę, jej rozpisane na utwory dyskretne przesłanie...

Piotr Szewc
w: „Nowe Książki” nr 11 (1089), 2009 r., s. 17.

Kamienne ścieżki


kamienne-sciezki-index

Najnowszy tom poezji - zobacz więcej

Ilu nas jest online

Odwiedza nas 58 gości  

Wypowiedź - Kapłan i poeta

Jak to jest? Pytanie to czasami słyszę na spotkaniach autorskich albo w prywatnychkaplan-poeta rozmowach. Zjawisko bycia księdzem i poetą jest dla nasze-
go kraju specyficzne (w innych krajach to zjawisko w takim wy-
miarze podobno nie występuje), bowiem jest sporo takich księży (można ich naliczyć stu dziewięciu) ...

Wyznanie poety

Dziwię się niezmiernie szybkości upływania czasu. Trzydzieści lat. To dużo. wyznanie-poetyAle pytam sam siebie: kiedy to minęło? Ten okres pokrywa się mniej więcej z cza-
sem mojego pobytu w Zgromadzeniu Księży Marianów. Jesienią 1978 r. w Wydawni-
ctwie Poznańskim ukazał się mój tomik "Zza siódmej skóry"...

Pozostawić po sobie ślady, czyny miłości

Czy można pisać o poecie? O poecie się nie pisze,pozostawic-slady trzeba czytać jego wiersze. Poeta, jeśli przypo-
mnimy Platona, jest "tylko" przekaźnikiem, medium, przez które przemawia muza. Ko-
ńczy się 2008 rok. Był on szczególnie ważny dla księdza Janusza Kobierskiego, marianina i poety. Obchodził bowiem trzydziestolecie ...
Poezja księdza Janusza Adama Kobierskiego, choć od początku jest jednorodna, nazywana bywa przez krytyków różnymi określeniami. Piszą o niej jako o poezji religijnej, kapłańskiej, antycznej, kulturowej, biblijnej... jest przecież autorem tomiku z licznymi wierszami z Ziemi Świętej.
Ta współczesna poezja księdza poety jest na tyle uniwersalna, że trafia do Czytelników o różnych gustach literackich.