• 1
  • 2
  • 3

Mirosław Dzień

Mirosław Dzień „O świecie bez końca”

Świat jednoczesny to już dziewiętnasta (nie licząc wydań poszerzonych) książka poetycka ks. Janusza Kobierskiego. Tytuł najnowszego zbioru poezji autora debiutującego w 1978 roku zwraca uwagę na rzeczywistość, która z punktu widzenia doczesności jawi się jako nieobjęty przestwór, jako świat inny, odległy, niedostępny poznaniu, umykający ludzkiemu wyobrażeniu. Kobierski szczęśliwie nie sili się na jakieś abstrakcyjne wizje, lecz przybliża wieczność - bo o niej mowa - poprzez zaskakujące prostotą konstatacje płynące z daru jednoczesnego światoodczuwania dwóch obszarów.

1.Wiersze pomieszczone w nowym tomie księdza Janusza Adama Kobierskiego opatrzonym tytułem Świat jednoczesny, rozpięte są jak lina między dwoma światami; rzec można między odsłonami jednej rzeczywistości, w której to, co doczesne styka się z wiecznym, a to co ostateczne zaczyna się w skończonym. Wyraźnie dostrzec możemy tutaj obecność obu tych światów oraz ich dziwne i tajemnicze przenikanie się. Emblematycznym przykładem może być choćby wiersz Tyle (s. 15), w którym poeta wyznaje:

Ile otrzymałeś
z góry

 

dużo
trochę

 

stamtąd czasem
przychodzi
wielki
dar

 

tutaj dużo
może się zmienić
w nic

 

To wielka sprawa żyć w świadomości daru, ba trwać w zrozumieniu, że przychodzi on od Boga. Taka postawa domaga się odpowiedzialności. Nic nie jest dane raz na zawsze i nieodwołalnie – raczej wszystko zadane. Można dar utracić – „może się zmienić / w nic”.

2. W Czasie zarazy (s. 31), poeta diagnozuje współczesny świat pełen lęku wywołanego pandemią. Antidotum na zarazę nie widzi w szczepionkach, lecz w ponownym odkryciu prawdy Ewangelii o odkupieńczej roli dzieła Jezusa z Nazaretu. Kobierski konstatuje: „wierzę, że koronawirusa / może pokonać tylko / koronacierń”. To bardzo piękny i głęboki obraz. Korona cierniowa z jednej strony jest koronacją Chrystusa niosącą zarazem wyraz obelgi, wyśmiania, odrzucenia przez świat. „Koronacierń” wbija się w tkankę świata, który nie jest w stanie rozpoznać Znaku; jest bolesnym rozminięciem się tego, co wieczne z tym, co jedynie doczesne. Jest kosmicznym nieporozumieniem, które jednak w konsekwencji przynosi Odkupienie człowieka. Stąd też w Nocnej aptece duszy (s. 23), poeta z całą otwartością dopowie: „Duszy konieczny jest / potężny zastrzyk Ducha, / który wybawi od wszelkich boleści / przywróci nadzieję i radość”. Podobne antidotum znajdziemy w Ćwiczeniach duchowych (s. 31), gdzie dokonując nieustannej introspekcji własnego życia, ksiądz Kobierski udziela następującej rady: „Gdy zrozumiem na nowo ile mi brakuje / otworzyć się trzeba jeszcze bardziej / na łaskę // czyli ocalenie”. A zatem potrzebna jest nadnaturalna interwencja (Łaska), dzięki której człowiek jest w stanie poskładać swoje życie; jest w stanie nadać mu właściwy kierunek. Janusz Kobierski wie, jak wielu innych, że tylko życie w perspektywie eschatologicznej może ostatecznie usensownić nasz los. W ten sposób możemy egzystować w świecie jednoczesnym, w którym nasze „dziś” staje się w jakiś sposób naszym „potem” w wieczności. „Ocalenie” jest zawsze jakąś bardzo konkretną korektą naszego myślenia i postępowania; jest formą duchowej metanoi, w której zmieniamy perspektywę myślenia z doczesnej na wieczną. Oczekiwanie na wieczność, to w rozumieniu Kobierskiego – wyraz największego realizmu. Pisze o tym w Powrocie (s. 35):

                       

Nie ma rady
trzeba wracać
do lepszego świata.

 

Tam, skąd przyszedłem.
Gdzie czeka mnie wieczność.

[…]

Poezja księdza Janusza Adama Kobierskiego mocno osadzona jest w realizmie eschatologicznym. Drugi świat istnieje. Mało tego: jest lepszy. Jego nieodłączną cechą jest wieczność. I choć jest niepojęty, to pewny, gdyż jego rękojmią jest obietnica Jezusa oraz „Grób otwarty i pusty” (Kamień, s. 37).

3. Poeta zdaje sobie sprawę z niemożliwości zmiany świata. Jednak jego realizm nie przekreśla nadziei i pogodzenia. Wie jedno, że „nie może w nim / doszukać się prawdy” (Zmienić świat, s. 56). To bardzo wiele jak na jedno życie! To wyraz nie tyle roztropności i przezorności, co mądrości – owego metafizycznego zmysłu potrafiącego widzieć więcej i głębiej. Prawda jest gdzie indziej. W jednym z ostatnich utworów pomieszczonych w tomie odnaleźć możemy ważkie wyznanie poety: „Życie zaś moje świadectwem / w wiecznym archiwum / Pana” (To miejsce, s. 67).

Warto czytać wiersze pełne nadziei, a takimi są teksty księdza Janusza Kobierskiego, zwłaszcza dzisiaj, w czasie marnym, kiedy włada nami lęk i niewidzialny Wirus – wysłannik Złego.

Mirosław Dzień

Mirosław Dzień "O świecie bez końca" (rec. o książce "Świat jednoczesny"), w: "Kwartalnik Artystyczny " nr 1 (113) 2022 r. ss. 186 - 188

Kamienne ścieżki


kamienne-sciezki-index

Najnowszy tom poezji - zobacz więcej

Ilu nas jest online

Odwiedza nas 9 gości  

Wypowiedź - Kapłan i poeta

Jak to jest? Pytanie to czasami słyszę na spotkaniach autorskich albo w prywatnychkaplan-poeta rozmowach. Zjawisko bycia księdzem i poetą jest dla nasze-
go kraju specyficzne (w innych krajach to zjawisko w takim wy-
miarze podobno nie występuje), bowiem jest sporo takich księży (można ich naliczyć stu dziewięciu) ...

Wyznanie poety

Dziwię się niezmiernie szybkości upływania czasu. Trzydzieści lat. To dużo. wyznanie-poetyAle pytam sam siebie: kiedy to minęło? Ten okres pokrywa się mniej więcej z cza-
sem mojego pobytu w Zgromadzeniu Księży Marianów. Jesienią 1978 r. w Wydawni-
ctwie Poznańskim ukazał się mój tomik "Zza siódmej skóry"...

Pozostawić po sobie ślady, czyny miłości

Czy można pisać o poecie? O poecie się nie pisze,pozostawic-slady trzeba czytać jego wiersze. Poeta, jeśli przypo-
mnimy Platona, jest "tylko" przekaźnikiem, medium, przez które przemawia muza. Ko-
ńczy się 2008 rok. Był on szczególnie ważny dla księdza Janusza Kobierskiego, marianina i poety. Obchodził bowiem trzydziestolecie ...
Poezja księdza Janusza Adama Kobierskiego, choć od początku jest jednorodna, nazywana bywa przez krytyków różnymi określeniami. Piszą o niej jako o poezji religijnej, kapłańskiej, antycznej, kulturowej, biblijnej... jest przecież autorem tomiku z licznymi wierszami z Ziemi Świętej.
Ta współczesna poezja księdza poety jest na tyle uniwersalna, że trafia do Czytelników o różnych gustach literackich.