• 1
  • 2
  • 3

Recenzja (2) - Janusz Drzewucki

Recenzja Janusza Drzewuckiego o tomiku ks. Janusza Adama Kobierskiego pt. „Pole widzenia”

Janusz Adam Kobierski należy do zakonu księży poetów, na których czele stali przed laty Jan Twardowski i Janusz Stanisław Pasierb, a który współtworzą dzisiaj m. in. Jan Sochoń czy Alfred Marek Wierzbicki. Jednak literek „ks.” Na okładce jego zbioru wierszy „Pole widzenia” próżno szukać i nie bez przyczyny, jak się domyślam. Wszak poeta, który jest z zawodu lekarzem, bądź uprawia profesję inżyniera, nie poprzedza swojego nazwiska na okładce wydawanych właśnie książek z wierszami literkami „lek. med.” czy „inż.” .

Publikując tom poezji bez tej informacji „ks.”, Janusz Adam Kobierski daje nam do zrozumienia, że jego poezja to nie tylko poezja religijna czy ściśle katolicka.

Oczywiście temat religijny jest jednym z podstawowych tematów tej liryki, lecz nie jedynym. Obok wierszy takich , jak „Sensus fidei”, „In excelsis”, „Żyć Biblią”, „Quo vadis” czy „W cieniu Słowa”, znajdujemy w książce wiersze o przemijaniu życia i świata, o własnych słabościach poety, o nadciągającej nieuchronnie starości. Mam tu na myśli naprawdę świetnie napisane utwory w rodzaju „Każdej chwili”, „Głosów” czy „Drogi”. Bohaterem jednego wiersza może być biblijny król Dawid, drugiego - zmarła przed laty matka, odwiedzająca syna we śnie.

Kobierski gra na wielu strunach, zarówno na tych wysokich, jak na tych niskich. Jest poważny, kiedy trzeba, jest zabawny, kiedy może. Co najważniejsze, posiadł umiejętność mówienia o wszystkich sprawach już to codziennych, już to odświętnych w sposób jasny i przyjazny dla czytelnika: jak w lirycznym żarcie zatytułowanym „Tivoli”, jak w złożonych pół żartem, pół serio „Życzeniach noworocznych dla Pana Boga”, jak w filozoficznej refleksji na temat cyfry „Zero”. Nie ulega wątpliwości, że poetycki głos Janusza Adama Kobierskiego jest wyraźny i dobitny, brzmi spokojnie, ale przekonująco.

Janusz Drzewucki

Druk w miesięczniku „Książki – magazyn literacki” nr 5 (272), 2019 r., str. 48

Kamienne ścieżki


kamienne-sciezki-index

Najnowszy tom poezji - zobacz więcej

Ilu nas jest online

Odwiedza nas 38 gości  

Wypowiedź - Kapłan i poeta

Jak to jest? Pytanie to czasami słyszę na spotkaniach autorskich albo w prywatnychkaplan-poeta rozmowach. Zjawisko bycia księdzem i poetą jest dla nasze-
go kraju specyficzne (w innych krajach to zjawisko w takim wy-
miarze podobno nie występuje), bowiem jest sporo takich księży (można ich naliczyć stu dziewięciu) ...

Wyznanie poety

Dziwię się niezmiernie szybkości upływania czasu. Trzydzieści lat. To dużo. wyznanie-poetyAle pytam sam siebie: kiedy to minęło? Ten okres pokrywa się mniej więcej z cza-
sem mojego pobytu w Zgromadzeniu Księży Marianów. Jesienią 1978 r. w Wydawni-
ctwie Poznańskim ukazał się mój tomik "Zza siódmej skóry"...

Pozostawić po sobie ślady, czyny miłości

Czy można pisać o poecie? O poecie się nie pisze,pozostawic-slady trzeba czytać jego wiersze. Poeta, jeśli przypo-
mnimy Platona, jest "tylko" przekaźnikiem, medium, przez które przemawia muza. Ko-
ńczy się 2008 rok. Był on szczególnie ważny dla księdza Janusza Kobierskiego, marianina i poety. Obchodził bowiem trzydziestolecie ...
Poezja księdza Janusza Adama Kobierskiego, choć od początku jest jednorodna, nazywana bywa przez krytyków różnymi określeniami. Piszą o niej jako o poezji religijnej, kapłańskiej, antycznej, kulturowej, biblijnej... jest przecież autorem tomiku z licznymi wierszami z Ziemi Świętej.
Ta współczesna poezja księdza poety jest na tyle uniwersalna, że trafia do Czytelników o różnych gustach literackich.