• 1
  • 2
  • 3

Barbara Gruszka Zych (2)

 
 
Do bezpiecznego epilogu
 
Po lekturze „Świata jednoczesnego” ks. Janusza Adama Kobierskiego czujemy się spokojni, że dobrze wybraliśmy wierząc.
 
Uznaję to za wielki sukces tej poezji, która subtelnie potrafi rzucić więcej światła na wiarę tych, którzy ją czytają. Po jej lekturze odczuwamy harmonię ducha jak napisał Jan Paweł II do Kilara po wysłuchaniu jego „Missa pro pace”. A to stan rzadko osiągalny nie tylko w dobie pandemii. Bo niespokojne jest serce czytelnika póki nie znajdzie pokoju w takich strofach. Autor nie zaznacza, że jest kapłanem, raczej – doświadczonym przemijaniem mężczyzną, przekonanym, że wszystko ma swój sens i prowadzi do „bezpiecznego epilogu” (O śnie). Bez kazań, wzniosłego tonu, poczucia wyższości dzieli się odkryciami, które pomagają mu zmierzyć się z odchodzeniem kochanych i kurczeniem się czasu. Zwłaszcza czas został przez niego wyróżniony. Przypomina, że w Bogu trwa bez końca, że dzięki Niemu mamy możliwość przebywania, jak sugeruje tytuł tomu – w kilku płaszczyznach „świata jednoczesnego”. Drugą przestrzeń powinniśmy „odwiedzać,/by chwycić dystans/do siebie i czasu/ porozmawiać nie tylko z sobą,/ale i z tymi,/których już nie ma./Poprosić o radę Nauczyciela” (Świat jednoczesny).
Wieczność przenika się z teraźniejszością a „oswojenie z wiecznością”, jak głosi tytuł jednego z wierszy, jest możliwe przez miłość. „Miłość takie czyni cuda/Znosi prawa fizyki/i inne prawa/ Jest/który jest” - przypomina. Bo jeśli się kocha „nie ma śmierci i innych czasów” (Zmarli). Jest też w tych wierszach zapis doczesnego wymiaru istnienia, pełnego nie tylko pożegnań ale i zachwytów. Podziwu dla urody miast takich jak Florencja i dzieł artystów, którzy jak Michał Anioł, wspinają się do nieba „po szczeblach arcydzieł” (Kolejny dzień). Ale też admiracji piękna natury opisanego w moim ulubionym wierszu „Może”, w którym obserwujący niebo z balkonu w Fatimie widzi gwiazdy bliskie na wyciągnięcie ręki. „Zdumienie i zachwyt czasem powracają” - konstatuje. A my cieszymy się się, że były naszym udziałem podczas tej lektury.
 
Barbara Gruszka-Zych
 
ks. Janusz Adam Kobierski: Świat jednoczesny. Oficyna Wydawnicza ASPRA- JR. Warszawa 2021. ss. 76.
 
w(nr 122)
Barbara Gruszka Zych „Do bezpiecznego epilogu” (rec. o książce „Świat jednoczesny”),
w: „Gość Niedzielny” nr 19, z dn. 16 maja 2021r., ss. 64-65.

Kamienne ścieżki


kamienne-sciezki-index

Najnowszy tom poezji - zobacz więcej

Ilu nas jest online

Odwiedza nas 25 gości  

Wypowiedź - Kapłan i poeta

Jak to jest? Pytanie to czasami słyszę na spotkaniach autorskich albo w prywatnychkaplan-poeta rozmowach. Zjawisko bycia księdzem i poetą jest dla nasze-
go kraju specyficzne (w innych krajach to zjawisko w takim wy-
miarze podobno nie występuje), bowiem jest sporo takich księży (można ich naliczyć stu dziewięciu) ...

Wyznanie poety

Dziwię się niezmiernie szybkości upływania czasu. Trzydzieści lat. To dużo. wyznanie-poetyAle pytam sam siebie: kiedy to minęło? Ten okres pokrywa się mniej więcej z cza-
sem mojego pobytu w Zgromadzeniu Księży Marianów. Jesienią 1978 r. w Wydawni-
ctwie Poznańskim ukazał się mój tomik "Zza siódmej skóry"...

Pozostawić po sobie ślady, czyny miłości

Czy można pisać o poecie? O poecie się nie pisze,pozostawic-slady trzeba czytać jego wiersze. Poeta, jeśli przypo-
mnimy Platona, jest "tylko" przekaźnikiem, medium, przez które przemawia muza. Ko-
ńczy się 2008 rok. Był on szczególnie ważny dla księdza Janusza Kobierskiego, marianina i poety. Obchodził bowiem trzydziestolecie ...
Poezja księdza Janusza Adama Kobierskiego, choć od początku jest jednorodna, nazywana bywa przez krytyków różnymi określeniami. Piszą o niej jako o poezji religijnej, kapłańskiej, antycznej, kulturowej, biblijnej... jest przecież autorem tomiku z licznymi wierszami z Ziemi Świętej.
Ta współczesna poezja księdza poety jest na tyle uniwersalna, że trafia do Czytelników o różnych gustach literackich.